Za nami piąte starcie! Tak jak co tydzień, tak i w ostatniej kolejce działo się w Mrozowskiej Lidze Szóstek. Były mecze jednostronne, były wyrównane, zremisowane, a także te które rozstrzygnęły się w ostatnich sekundach. Zapraszamy do podsumowania 5 kolejki ML6!
2 liga: Na pierwszy ogień wyszli Misie Lufa i Galactik. W skrócie, bez niespodzianki. Ozdobą spotkania gol Daniela Tempczyka z 40 metrów. Najlepszym zawodnikiem Misiów ponownie Paweł Walkowski, który w tym sezonie nie zwalnia tempa, w każdym meczu wysokie noty. W drugim meczu oglądaliśmy bardzo wyrównany pojedynek ,,dwójek”. Spotkanie zacięte, trzymające w napięciu do ostatniej sekundy. Mimo młodego wieku zawodników obu ekip nikt w tym meczu nogi nie odstawił. Ostatecznie remis 4:4. Początek należał do Young Boy 2, którzy wypracowali kilku bramkową przewagę, ale późniejsza pogoń GM II Kotuń była bardzo skuteczna. Następnie Oldboye grali z Turbo Bandą. Istne Rafał Kielak show w tym pojedynku. Zawodnik Watry zdobywa pięć bramek w tym spotkaniu i pewnie poprowadził swój zespół do wygranej. Turbo Banda w tym meczu mimo wyniku po raz kolejny zaprezentowała się nie źle. Jest to ich jak na razie najlepszy sezon w ML6. W czwartym meczu drugiej ligi MBM pokonuje Orła Siedlce 12:8. Wynik wysoki, ale w tym meczu Orzeł podniósł rękawice i zacięcie walczył z liderem drugiej ligi. Po raz kolejny Mateusz Trąbiński potwierdza klasę. Ponownie zapisuje na swoim koncie kilka bramek i pokazuje, że w drugiej lidze nie ma bramkarza którego by nie pokonał. Na koniec Koda pokonuje Koko Jambo. Znowu Krystian Pałdyna poprowadził swój zespół do wygranej, a Grupa Koda jest już na trzecim miejscu w tabeli.
1 liga: Pierwsza Liga rozpoczęła od spotkania Dróg Polu i To Tylko My. Osłabiony Pogrom nie daje rady drużynie Woźniaka, 6:3 w tym meczu. Wygląda na to, że TTM wraca na szczyty ligi. Dobra dyspozycja w ostatnim czasie braci Kąca i spółki daje dobre wyniki. Po nich na boisko wybiegli gracze 23.BLT i Young Boysów. Może nie sensacja, ale niespodzianka w tym spotkaniu. dramatycznych okolicznościach wygrywają YB 5:4. Decydują bramkę strzela Bogusz w ostatnich sekundach meczu. 23. BLT traci pierwsze punkty, a w tabeli zrobił się ścisk. W kolejnym meczu Promil Makówiec ulega drużynie FPS 1:4, FPS zrobił znaczący krok o utrzymanie się w 1 lidze. W kapitalnej formie jest ostatnio Marcin Malka, to dzięki niemu FPS zdobywa jakże ważne trzy oczka. Promil prezentuje się dobrze, ale to za mało. W pierwszej lidze poziom w tym roku jest bardzo wysoki. Na koniec dnia Pianka górą w meczu z Canarinhos. Tu błyszczał z kolei Radek Piłatkowski, który zdobywał bramki z nieprawdopodobnych pozycji. Pianka przeżywa odrodzenie? Grają bardzo dobrze i walczą jak za dawnych czasów.