#mlh
Pora na nowy sezon MLH!
Sezon halowy rządzi się swoimi prawami. Doświadczyliśmy tego w poprzednich edycjach, a nawet trzy tygodnie temu podczas Flaxsport Cup, gdzie było kilka zaskakujących wyników. Mamy nowy rok, pora na nowy sezon MLH! Kto faworytem czwartego sezonu ligi halowej?
Wśród faworytów nic się nie zmienia? To Tylko My, Canarinhos i 23 BLT. Ci ostatni bronią tytułu, myślę, że bardzo ciężko będzie im powtórzyć sukces. Kanarki i TTM są głodni sukcesu, do tego jeszcze kilka innych drużyn myśli o triumfie w lidze. I właśnie na tych drużynach się teraz skupię.
Wydaje mi się, że namieszać mogą nowicjusze – BT Łosice, znakomicie zaprezentowali się podczas turnieju hurtowni Flaxsport. Są silni, wybiegani i nieźli technicznie. Na pewno do drużyn realnie myślących o zwycięstwie należy WKS, zwycięscy turnieju grudniowego Flexsport Cup pod szyldem FC Bezimienni. Nie należy zapominać o Kodzie, ich pierwsza drużyna dysponuje ogromnym potencjałem. Podobnie Dróg Pol Pogrom czy też Misie Lufa, jeśli te zespoły będą w pełnych składach, to są w stanie wygrać z każdym. Natomiast cel na wyjście z grupy, stawiają sobie gracze Koko Jambo, Young Boys i Watra Team, a pierwsze mecze tych ekip zweryfikują ich priorytety. Podobnie będziemy się przyglądać drugiemu zespołowi Kody i Banana Team. Na koniec dwa zespoły, o których nie możemy dużo powiedzieć. Arch Instal i Huragan Wilczonek, z ciekawością czekamy na ich mecze.