dołącz do nas

Podsumowanie

Podsumowanie 1. kolejka – Wiosna 2023

Mrozowska Liga Szóstek wznowiła rozgrywki! Trzeba zaznaczyć, że są to dla ML6 wyjątkowe, historyczne zawody ze względu na dwa szczeble rozgrywkowe. Podczas pierwszej kolejki pogoda nas nie rozpieszczała.

Skoro o historycznych rozgrywkach było wcześniej to trzeba dodać, że tak złej pogody jeszcze w mrozowskiej lidze nie mieliśmy. Ale na samym boisku było bardzo gorąco przez emocje towarzyszące pierwszym meczom nowego sezonu. Druga liga udowodniła swój wysoki poziom, natomiast pierwsza liga w tym roku jest piekielnie mocna. Zapraszamy na krótkie podsumowanie pierwszej kolejki.

 

Young Boys Grodzisk – FC Albatros 10:1
Młodzi debiutanci w swym pierwszym meczu zagrali odważnie i z polotem. Był to bardzo intensywny mecz. Po 7 minutach mieliśmy już 3 bramki i czerwoną kartkę, która ustawiła to spotkanie. Po wykluczeniu Konrada Sęktasa, który strzelił też pierwszą bramkę dla Albatrosów. Po tym fakcie inicjatywę przejęli Young Boysi i kontrolowali mecz do końca spotkania. Wyróźniali się szczególnie Bartek Mrozik i Mroszczyk.

Orzeł Siedlce – Gmina Kotuń 2:5
Derbowy mecz drużyn z powiatu siedleckiego. Jak na derby przystało mecz zacięty, wyrównany i emocjonujący. Obie ekipy mówią otwarcie, że intresuje ich awans. W tym spotkaniu skuteczniejsi zawodnicy z Kotunia. W 1′ Wójcik po dobitce wyprowadza GM Kotuń na prowadzenie, a w 4 po zamieszaniu w polu karnym Łukasz Kuć, zdobywa swoją debiutancką bramkę w ML6. Odpowedź Orła to 7′, Rękawek wyprwadza akcje, a Lewicki strzela na 1:2. To już 17, a Kuć na swoim koncie ma dwie bramki, rzut rożny i okienko i… 3:1. Kolejną bramkę dla GM zdobywa Woźny, wznowienie z linni bocznej, Ostolski zabrał ze sobą dwóch zwodników, a wbiegający na wolne pole Woźny strzalem po ziemi pokonuje bramakrza Orła. W 31bramkarz ekipy z Siedlec, kapitalnie wznawił grę, długim wyrzutem znajduje Bartka Rękawka, a ten fantastycznym uderzeniem z woleja pokonuje bramkarza GM. Wynik meczu w 36ustalił Ostolski. Zawodnikiem meczu został Łukasz Kuć, strzelił 2 bramki i zaliczył asystę. Jeśli dalej będzie w takiej dyspozycji to będziemy o nim pisać jeszcze nie raz.

23 Baza Lotnictwa Taktycznego – Płomień Truszczyn 5:5
W ostanim meczu zaplecza 1 Ligi obejrzeliśmy mecz na wyniszczenie. Wymiana ciosów i emocje do ostatniej sekundy. Baza i Płomień stworzyli super widowisko. W ekipie ,,wojskowych” wyróżnili się Radosław Szewczyk, zaś w Płomieniu prym wiedli Chmielewski i Grudziński. Początek meczu to przewaga Płomienia, co dało prowadzenie do przerwy (4:2). Po przerwie lepszą grę oglądaliśmy ze strony Bazy, w 45′ Kamil Kuczerenko przelobował bramkarza i strzelił na 4:5, a w ostatniej minucie meczu znakomitą interwencją popisał się Patryk Tkaczewski, który najpierw obronił strzał Marcina Szczepaniuka i szybko wznowił grę, Kuczerenko minął jednego zawodnika z Truszczyna i podał do Szewczyka, który nie zmarnował okazji i w ostatnich sekundach doprowadził do remisu.

To Tylko My – Kornishon 3:3
Zabrakło 2 sekund, a zielone ogórki sprawiły by niespodziankę w pierszym meczu nowego sezonu. Mecz ułożył się dobrze dla Kornishonów. Prowadzlili 2:0 po strzałach Tomasza Wojtyńskiego i Ernesta Ludwiniaka, TTM starali prowadzić grę, ale zabójcze kontry zielonych były bardzo skuteczne. Drużynie aktualnych mistrzów ML6 udało się z czasem doprowadzić do remisu. Wszystko za sprawą Dawida Mrozika, ktory w 33przechwwycił piłke w środkowej strefie boiska i znakomicie podał do Łukasz Żery, który sprytnym strzałem miedzy nogami bramkarza, umieścił piłkę w bramce Kornishonów, a w 42sam Mrozik doprowadził do remisu (2:2). I gdy wszyscy myśleli, że ich wyjście prowadzenie to kwestia minut, Kornishony pokazały, że tego dnia są w bardzo dobrem dyspozycji, a dokładnie Michał Wojtyński… w bramce, który strzalem ze swojej połowy przelobował Kacpra Jarząbka. Minuty mijały, a gdy sędzia brał już wdech by zakończyć spotykanie TTM zdobyli wyrównującą bramkę – 50 Filip Kąca, strzałem po ziemi ustala wynik meczu. Emocje dosłownie, do ostatniej sekundy!

FPS – Oldboy Watra Mrozy 4:2
Doświadczenie wiekiem zawodnicy Watry, podejmwali dobrze im znajomą ekipę FPS.  W 6 Kozyra wyprowadza Watra na prowadzenie, po rzucie rożnym wykonywanym przez Mistewicza. Lecz na nieszczeście oldboyów, w tym dniu bracia Kwiatkowscy mieli swój dzień, 7 Kacper Kwiatkowski do Filipa Kwiatkowskiego i 1:1. Mecz wyrównany, kondycyjnie młodzi gracze górowali nad Oldboyami i przeprowadzali groźne akcje, w 17′ Bartosz Osiński wyprowadza FPS na prowadzenie, wynik 2:1 utrzymuje się do przerwy. Po zmianie stron z biegiem czasu, coraz większą przewagę uzyskują zawodnicy FPS, a w 40ponownie Osiński wpisuje się na liste strzelców, niepilnowany w polu karnym, po rzucie rożnym, strzałem głową pokonuje Żurawskiego, minutę później mamy już 4:1 – Piotrak
wpisuje się w notes sędziego. Na pocieszenie dla oldbojów, porażkę zmniejsza Mistewicz, strzałem wewnętrzną częścią stopy, po dobrym wykonaniu rzutu rożnego przez Sęktasa, nie dał szans Ręczajskiemu.

Canarinhos – Koda Grupa 12:4
Kanarki z przytupem ogłosili, że w tym sezonie tylko zwycięstwo w ML6. Duża jakość w tej drużynie sprawiła, że kontrolowali w pełni mecz z Kodą. Kowalczyk strzela na zawołanie… i asystuje. To on poprowadził Canarinhos do zwycięstwa. Koda w wzmocnionym składzie pokazała, że nie będzie outsayderem, lecz w tym dniu większą wolę zwycięstwa mieli w sobie Kanarki. Smoleń i spółka próbowali, lecz było to za mało, aby zdobyć punkty.

Pianka – FC Bezimienni 6:9
To miał być mecz kolejki… i był. Boruciński, Madziar, Tarasewicz – zabójcze trio, które pognębiło Piankę. Szybko strzelone bramki, dały dużo luzu w grze Bezimiennych, a pogoń za wynikiem, nie do końca pomagał zawodnikom z Kuflewa, a gdy przewaga zmalała do dwóch bramek, po bramkach Piłatkowskiego, znów dali o sosbie znać Boruciński i Madziar oraz waleczny i kreatywny Tarasewicz. Tego dnia po 50 minutach 3 pukty inkasują Bezimienni.

Reklama tekst alternatywny tekst alternatywny tekst alternatywny

zobacz również

Reklama tekst alternatywny tekst alternatywny

Więcej w Podsumowanie

Brak połączenia z Internetem...

P