Inaugurację sezonu z powodu śniegu, rozpoczęliśmy tydzień później niż zaplanowaliśmy. Ale głód gry, był jeszcze większy, a co za tym idzie, mnóstwo bramek, czyli wszystko to, co lubimy! W niedzielę 10 kwietnia, nasi ligowcy wybiegli na boisko, a pierwsza kolejka rozgrzała nas do czerwoności. Sporo się działo! Zapraszamy na podsumowanie pierwszej kolejki ML6 Wiosna 2022.
Rundę wiosenną, otworzył mecz doświadczonych Smakoszy Jeruzal z ekipą złożoną z młodych, wybieganych zawodników – FPS. Początek meczu był wyrównany, a gdy w 4 minucie Filip Kwiatkowski wyprowadził FPS na prowadzenie, zapachniało niespodzianką, z czasem to jednak Smakosze przejęli inicjatywę zdobywając bramki, bardzo dobre zawody rozegrał Grzegorz Gąska, który zdobył dwie bramki w tym meczu. „Młodzi” pokazali się z dobrej strony, grali odważnie i ambitnie, próbowali swoich szans na różne sposoby, niestety podczas całego spotkania strzelili przeciwnikom tylko jedną bramkę, FPS – Smakosze Jeruzal 1:6.
Następny mecz, miał być meczem kolejki… i pewnie by taki był, gdyby nie problemy kadrowe drużyny z Dąbrówki. Ursus zaczął mecz w 5-ciu, co prawda po chwili kilku zawodników dotarło, natomiast dyspozycja dnia kluczowych zawodników nie była najlepsza. To Tylko My, „napak0wane” kadrowo, na czele z Tomaszem Grochowskim, szybko pokazali, kto z „placu boju” zejdzie zwycięski. Bezwzględnie wykorzystali osłabienie przeciwnika. 13 bramek to najmniejszy wymiar kary jaki spotkał Ursus w tym meczu. Ursus Dąbrówka – To Tylko My 0:13!
Kolejne spotkanie to „derbowy pojedynek” ubiegłorocznego mistrza ML6 Pianki Kuflew oraz Watry Mrozy Oldboy. Choć mogłoby się wydawać, że to Pianka ma większe szanse na zdobycie 3 pkt, tak mecze piłki nożnej pokazują, że istotna jest dobra dyspozycja dnia zawodników oraz pełny skład kadry. Na bramce Pianki musiał stanąć zawodnik z pola, co mocno osłabiło defensywę ich drużyny. Oldboy’si zagrali mądrze „od tyłu”. Przeprowadzili kilka skutecznych kontr, z których padły bramki. Pianka walczyła i próbowała wyrównać lecz nie dopuściła do tego obrona Watry oraz bramkarz – Wojciech Żurawski. Fenomenalne interwencje goalkeepera ratowały wynik. Watra Mrozy Oldboy pokonuje Piankę Kuflew 4:3.
W czwartym spotkaniu, Specjalsi podejmowali Fc Bezimiennnych. Zawodnicy obu drużyn zaprezentowali szybką i widowiskową grę, która przyniosła efektowne bramki. Fc Bezimienni wyszli na boisko we wzmocnionym składzie i pokazali lepszą jakość gry – Boruciński Mateusz strzelił w tym meczu kluczowe 4 bramki. Specjalsi – zespół, której nie brakuje serca do walki, lecz w tym meczu, doświadczenie, rywala zaprocentowało pełną pulą. Specjalsi – Fc Bezimienni 5:7.
Ostatni mecz kolejki rozegrały drużyny – Piłkarzyków i Koda Grupa. O spotkaniu tym można powiedzieć tyle, że była to gra do jednej bramki… Piłkarzyki w nieco odświeżonym składzie, bardzo dobrze weszli w mecz. Praktycznie co drugi strzał = piłka w sieci. Team Kamila Kielaka zanotował wysokie zwycięstwo. Ekipa „Kody”, nie znalazła recepty w tym meczu na swojego przeciwnika. Piłkarzyki – Koda Grupa 14:1
Następna kolejka już zaraz po przerwie świątecznej – 24 kwietnia! Pamiętajcie o aktywności fizycznej, aby na bieżąco spalać spożyte kalorie!
[anwpfl-matches-scoreboard competition_id=”5781″ show_secondary=”0″ days_offset=”” days_offset_to=”” season_id=”273″ type=”result” limit=”20″ stadium_id=”” filter_by_clubs=”” filter_by_matchweeks=”” show_match_datetime=”1″ club_links=”1″ club_titles=”1″ today_focus=”1″ priority=”0″ autoplay=”0″ loop=”0″]