5 kolejkę ML6 zaczęliśmy od spotkania derbowego. Orlik Grodzisk podejmował Young Boysów. Mecz miał zdecydowanego faworyta w postaci YB. Ale ich młodzi koledzy kilka razy im się przeciwstawili, prezentując ich kilka składnych akcji. Potencjał w drużynie Orlika Grodzisk jest. Z bardzo dobrej strony pokazał się Błażej Makowski strzelając 4 gole (13′, 32′, 36′, 49′). Jedną bramkę zdobył Adrian Owczarczyk (16′). Dla Young Boysów trzy gole strzelili Bartłomiej Mroszczyk (12′, 32′, 47′) i Maciej Płatkowski (6′, 22′, 40′). Dwie bramki dołożył Dawid Mrozik (9′, 45′), po jednej Bartosz Mrozik (11′) i Tomek Osiński (23′). Young Boysi wygrywają z Orlikiem Grodzisk 10:5.
W drugim spotkaniu dotyczcasowy lider Misie Lufa grał z Galactik Football. Dobrze w mecz weszli ,,pluszowi” i już w 3 minucie, za sprawą Bartosza Trojanowskiego wychodzą na prowadzenie. Szybka odpowiedź ,,gwiezdnych” i w 7′ mamy remis, gola strzela Dominik Pietrzak. Bardzo wyrównana była pierwsza połowa tego spotkania. Jedna i druga drużyna miała kilka sytuacji bramkowych, ale do przerwy wynik nie uległ zmianie. Druga odsłona to już przewaga Misiów, którzy zdobywają szybką bramkę ( 27′ ), dobrym strzałem popisał się Szymon Zagdański. Sześć minut później wynik podwyższa Adam Chojecki, który rozgrywał bardzo dobry mecz. Na 4:1 strzela Rafał Trojanowski w 37′. Galactikos odpowiedzieli tylko jednym trafieniem Bartosza Góreckiego w 41′. Wynik Spotkania ustalają Karol Pachnik (48′) i Mateusz Skłodownik (49′). Lider pozostaje na czele. Misie Lufa – Galactik 6:2.
Trzeci mecz zapowiadał się bardzo emocjonująco i …. nie zawiódł! Dróg Pol Pogrom podejmował Promila Makówiec. Bardzo dynamiczny był początek tego meczu. Na prowadzenie w 3 minucie wyszli gracze Promila po golu Kuby Kolo. Kilka sekund później było już 1:1, Konrad Przybysz celnie przymierzył w długi róg bramki. W 8′ z powrotem na prowadzeniu Promil po akcji Kuby Strąka. Bardzo dobrze tego dnia prezentował się Kuba Prus i to on strzela drugą bramkę dla Dróg Polu w 14′ doprowadzając do remisu. Ostanie 5 minut pierwszej części należały do Damiana Filipka. Pokonuje on Tomasza Dębskiego w 20 i 25 minucie. Miedzy czasie gola dla Makówca strzela Jakub Dębski i na przerwę po niezwykle wyrównanych 25 minutach Pogrom schodził z przewagą jednej bramki. Druga połowa to dalej zacięty mecz. Jakub Dębski strzela gola w 31 minucie i znowu remis! Niedługo potem Kuba Prus wyprowadza Pogrom na prowadzenie, a w 37 znowu Kuba Dębski i remis. Emocjonują końcówka nie przyniosła decydującej bramki i w meczu na szczycie remis 5:5.
W ostatni mecz 5 kolejki drugiej ligi to spotkanie Oldboyów i Gminy II. Zawodnicy z Kotunia zaskoczyli Wojtka Żurawskiego w 7′ kiedy to Krystian Jankowski wyprowadza swój zespół na prowadzenie. Zawodnicy Watry atakowali, a ich przeciwnicy nastawili się na grę z kontrataku. Trzeba przyznać, że byli bardzo groźni. I kilka razy byli bliscy strzelenia kolejnego gola. Swój cel osiągnęli w 27′, Błąd jednego z obrońców Oldboyów wykorzystuję ponownie Krystian Jankowski. Po tym golu Watra ruszyła do ataków. W ciągu ośmiu minut mieli sześć bardzo dobrych okazji do strzelenia gola, ale bramka GM była zaczarowana. Odczarował ją Krzysztof Dąbrowski w 40 minucie. Kilka sekund później poprawił Mateusz Bajszczak i mieliśmy remis. Gdy wydawało się, że kolejne bramki dla Oldboyów są kwestią minut, kolejnego gola strzela Jankowski. Watra ruszyła do ataku, ale dobrze bronili się Kotunianie. Ostatniej akcji meczu sędzia dyktuje rzut wolny dla Oldboyów, którego na gola zamienia Mateusz Bajszczak. Duże emocje, Gmina II pokazała, że staje się silną drużyną. Oldboye ratują remis.
Zmagania piątej kolejki pierwszej ligi rozpoczął mecz Canarinhos i Gminy Kotuń. Kanarki w gazie po ostatnim meczu, GM zaś chyba w lekkiej zadyszce. Dodatkowo w tym meczu nie zagrał najlepszy strzelec Kotunia Łukasz Kuć. Canarhinos od początku ruszyli do ataków i już w 3′ Bartek Maj strzela bramkę. Dziesięć minut później wynik podwyższa Mateusz Topczewski. W 17′ jest już 3:0, tym razem Michał Krasuski zdobywa bramkę. Na sam koniec pierwszej połowy Grzeszczuk strzela dla Kotunia bramkę, która dawała nadzieje zawodnikom Gminy. W drugiej części jednak Canarinhos nie pozostawiają złudzeń. W 32′ Bartek Maj strzela kojelną bramkę, a wynik ustala dwoma trafieniami Piotr Kowalczyk w 38′ i 49′. W spotkaniu dwóch potentatów lepsi zawodnicy Artura Czarnoty, którzy pokonują Gminę Kotuń 6:1.
Bardzo ciekawie zapowiadał się mecz Płomienia Truszczyn i FPS. Zgodnie z oczekiwaniami było to wyrównane spotkanie. Dużo walki w środkowej strefie boiska. Pierwsza bramka w tym meczu wpada dopiero w 19′ kiedy to Maciej Zbrożek umieszcza piłkę w bramce. FPS poszedł od razu za ciosem i minutę później Kacper Kwiatkowski strzela na 2:0. Na dwie minuty przed przerwą Kuba Kazimierczyk zdobywa gola kontaktowego. Obie drużyny były osłabione w tym meczu, w Płomieniu szczególnie widoczny był brak Bartka Chmielewskiego. W drugiej części gry oglądaliśmy wymianę ciosów. W 45 minucie Kacper Kwiatkowski ustala wynik spotkania na 3:1. Dobry mecz obydwu drużyn. FPS zdobywa kolejne punkty.
Na zakończenie dnia Koda grała z 23 Bazą. Drużyna Konrada Milewskiego boryka się z problemami kadrowymi. W tym meczu nie wystąpiło kilku zawodników z podstawowego składu. Wojskowi zaś na fali, grają zespołowo i skutecznie. W tym meczu błysnął Krystian Flis strzelając…. 9 goli. Swoje trafienia zanotowali także Michał Macioszek, Paweł Krasnodębski, Patryk Karpińśki i Konrad Kwieciński. Dla Kody trafił Sylwester Cała i Konrad Milewski. 23 Baza pokonuje Grupę Koda 16:2 na zakończenie 5 kolejki ML6.
zobacz również
