Canarinhos do nowego sezonu przystępuje, jak twierdzi kapitan Artur Czarnota – osłabieni. Ale, nie raz piłka pokazała, że często sukces rodzi się w bólach, czy tak będzie tym razem? Zresztą sami Canarinhos są tego przykładem, że co ich nie zabije, to ich wzmocni, pokazali to w sezonie zimowym, gdy przystępowali do ligi zimowej w okrojonym kadrowo składzie i wiara w dobrą grę była niewielka, wtedy to wartość piłkarską pokazali Ci, na których nikt nie stawiał. Czy będzie tak tym razem?
Zacznę, konkretnie. Straciliście mistrzostwo w ostatniej kolejce, czy w tym sezonie liczy się tylko mistrzostwo?
Walczyliśmy o mistrzostwo w tamtym roku, ale jak to w piłce, nie zawsze jest tak, jak się chce i to jest piękne, mimo kilku osłabień mamy jeszcze „armaty ” w drużynie i będziemy walczyć o jak najwyższe miejsce.
Zdradź rąbek tajemnicy, czy skład jaki zobaczymy, to będzie x2 poprzedniego sezonu?
Jeśli chodzi o ten sezon podejdziemy do niego osłabieni, 3/4 osób które stanowiły o sile zespoły, w tym sezonie nie będą reprezentować barw Kanarków, ambicje mamy takie, żeby być i wygrać ligę, ale patrząc realnie to myślę, że miejsce w pierwszej piątce będzie dobre.
Wymień podium 1 ligi twoim zadaniem?
Poziom w tamtym sezonie zadowalający. Było kilka meczy które mogły się podobać. Mocne zespoły które bym typował na podium to : To tylko My, FC Bezimienni , Canarinhos. Natomiast, nie widziałem gry Kotunia, ale zważywszy że wygrali 2 ligą, mogą też być mocni. To samo tyczy się 23. BLT, ich akurat znam osobiście i wiem, że jak będą dysponować mocną kadra meczową, to mogą być bardzo mocni.
Jak oceniasz poziom 1 ligi poprzedniego sezonu? Czy w tym sezonie 1 liga będzie jeszcze mocniejsza?
Liga się rozwija. Wszystko idzie w dobrą stronę. Organizatorzy robią wszystko żeby jeszcze bardziej uatrakcyjnić rozgrywki. Czuć tą miłość do piłki i chętnie przystąpimy do kolejnego sezonu wyciągając wnioski z poprzedniego. Dojdą nowe drużyny i mam nadzieję, że poziom będzie jeszcze wyższy.
Dzięki za rozmowę.
