W grupie A, prowadzenie objęli reaktywowani Piłkarzyki. Odnotowali dwa zwycięstwa (Watra Mrozy Oldboy i Jupiter Koszewnica). Wzmocnienia tej drużyny są imponujące, znakomicie wykorzystali końcówkę okienka transferowego. Styl w jakim pokonywali swoich rywali stawia ich w gronie faworytów do wygrania grupy.
Również 6 punktów na swoim koncie zdobyli Cararinhos. W teori osłabieni, lecz nie widać tego na boisku, luz, finezja, spokój, pewność siebie, to elementy w ich grze, które dało się zauważyć po pierwszych dwóch kolejkach.
Bez Punktów, bez zdobyczy punktowej Watra Mrozy Oldboy i Jupiter Koszewnica, którzy pomimo, solidnej gry, nie mogą wejść na zwycięską ścieżkę.
W grupie B podobna sytuacja. FC Ulani Mińsk Mazowiecki i 23. BLT, ktorzy mają na swoim koncie po 6 punktów. Zerowe konto jak narazie u Ursusa Dąbrówki i Young Boys Grodzisk.
Młodzi zawodnicy z Grodziska, nie przestraszyli się przeciwników, ale najwyraźniej zabrakło doświadczenia.
Dotej pory największą siłę w tej grupie pokazali FC Ulani. Była moc i konsekwencja, jeśli utrzymają taką dyspozycję, bedą liczyć się w walce o złoto, w które zapewne celują.
Dobre spotkania także ,,wojskowych”, szczególnie mecz z Ursusem, który trzymał w napięciu do końca, a zwycięska bramka padła w ostatnich sekundach.
Bardzo ciekawie zapowiada się kolejka 3 i 4, rządni rewanżu zawodnicy z Dąbrówki, napewno będą chcieli zrewanżować się 23. BLT za porażkę w ostatnich sekundach, jak i wreszcie zapunktować.
Bardziej rozłożona sytuacja jest w grupie C. Prowadzą FC Bezimienni z kompletem punktów. MK Gwiazdy i FC Albatros mają po 3 punkty, stawkę zamyka Koda Grupa, która w naszej ocenie musi poukładac swoją grę oraz zwiększyć frekwencje w kadrze, aby nawiązać walkę z pozostałymi.
Najwięcej emocji podaczas pierwszego dnia MLH przyniosło spotaknie tej grupy: MK Gwiazdy – FC Bezimienni. Dużo bramek i emocji, kontrowersje, na boisku momentami gotowało się. W wojnie nerwów górą okazali się FC Bezimienni. MK Gwiazdy pokazali jednak charakter i napewno dalej będą walczyć o pierwsze miejsce w grupie. Szansa na rewanż już w następnych kolejkach, w których zapowiadają się niesamowite emocje.
W dobrych nastrocjach po dwóch kolejkach zapewne FC Albatros, trzy punkty na koncie i dobra pozycja, aby być czarnym koniem swojej grupy.
W ostatniej grupie prowadzą MBM i To Tylko My. PXF i PatoFutbol Squad narazie bez punktów.
Barzo dobrze w pierwszych meczach wypadli zawodnicy MBM i TTM (dwa zwycięstwa i komplet 6 punktów) to dobra pozycja wyjściowa do walki z MBM o pierwsze miejsce w grupie. Ostatniego słowa na pewno też nie powiedzieli PXF – robili co mogli w swoich debiutanckich meczach, lecz przeciwnicy to top na naszych terenach, mamy nadzieję, żę mają asa w rękawie i w następnych spotkaniach pokażą jak się wygrywa. Natomiast Pato Futol Squad – w piłkę grać potrafią, mieliśmy tego potwierdzenie – potrafili napędzić strachu TTM, gdzie po pierwszej połowie, pachniało niespodzianką.
