Trzecia edycja Mrozowskiej Ligi Halowej startuje już za 07.01.2024r!
Rekordowa liczba 20 drużyn zacznie swoje zmagania już w najbliższą niedzielę na hali GOSiR Mrozy. Rozgrywki podzielone na 5 grup, w których to, zawodnicy powalczą o awans do turnieju finałowego. Zapowiadają się duże emocje. Jest kilka drużyn, które można wymienić wśród faworytów. Czy będą niespodzianki? Trzecia edycja sezonu zimowego czas start!
W grupie A zagra mistrz ostatniej edycji ML6, czyli 23 Baza Lotnictwa Taktycznego w Mińsku Mazowieckim i z pewnością drużyna Piotra Kusia będzie chciała powtórzyć sukces z jesieni. Zobaczymy, czy Michał Macioszek będzie tak efektywny jak na orliku, czy Patryk Tkaczewski będzie znów nie do zatrzymania między słupkami i czy cała drużyna wojskowych będzie reprezentować się tak dobrze jak jeszcze 2 miesiące temu. Ich przeciwnikiem będą FC Bezimienni, którzy będą chcieli zrekompensować słaby sezon jesiennej ML6. Kapitan FCB Arkadiusz Tarasiewicz z pewnością zmobilizuje swoich zawodników, aby powrócić na zwycięską ścieżkę. Trzecim zespołem tej grupy są Oldboye. Drużyna Watry na czele z Mateuszem Bajszczakiem nie będzie miała łatwego zadania, ale pamiętajmy, że zajęli oni drugie miejsce w rozgrywkach drugiej ligi ML6. Wojtek Żurawski już szykuję formę na niedzielną inaugurację ligi. Zobaczymy jak najstarsi zawodnicy zaprezentują się na hali. Ostatnim zespołem pierwszej grupy jest Intercontinental. Nowy zespół, który jest zagadką, wróble ćwierkają, że nie są to przysłowiowe ,,ogórki” i że celem tej drużyny jest zwycięstwo ligi. Dużo wyjaśni się w najbliższą niedzielę.
W grupie B zobaczymy Gminę Kotuń. Zespół nieobliczalny, mający w swoich szeregach Łukasza Kucia, jednego z najlepszych zawodników ML6, który kilka tygodni temu był na konsultacjach Reprezentacji Polski szóstek. GM ma swoich szeregach innych graczy, którzy mają umiejętności techniczne i dobrze czują się na hali. Bartek Woźny, Damian Brzezik i spółka powalczy o kolejny sukces do swojej kolekcji. Ich przeciwnikiem będzie jednak obrońca tytułu mistrzowskiego sprzed roku. Gang Ulani, zespół posiadający olbrzymi potencjał, mający zawodników o bardzo dobrych umiejętnościach technicznych. Piotr Kowalczyk, Mateusz Gromysz na hali potrafią pokazać jakość. Nie gorsi są pozostali reprezentanci drużyny. W poprzedniej edycji byli najlepsi, a w tym roku?
Jupiter Koszewnica to kolejny zespół tej grupy. Drużyna, która nie osiągnęła jak na razie sukcesu w turniejach ML6, ale za każdym razem pokazywali charakter i nie raz napsuli sporo krwi przeciwnikom. Zobaczymy w jakim składzie i dyspozycji zobaczymy ich tym razem, a ponownie wróble ćwirkają o wzmocnieniach Jupitera chociażby zawodnikami Orła Siedlce.
Ostatnim teamem grupy B jest Koda Grupa, to może być czarny koń tej edycji. Konrad Milewski ma składzie swojej drużyny zawodników dobrze wyszkolonych technicznie, Król, Bogusz i spółka mogą sporo namieszać w tej grupie, a może i w fazie finałowej.
Grupa C. To Tylko My zajęli czwarte miejsce rok temu w sezonie halowym. Czuli po tym ogromny niedosyt. Ich poprzedni sezon ML6 też nie należał do udanych. Andrzej Woźniak zapowiadał przebudowę drużyny. Zobaczymy, czy już teraz powrócą na zwycięską ścieżkę. Już w najbliższą niedzilę czekają nas derby najwyższych lotów, czyli To Tylko My zagrają z Pianką Kuflew. Historia meczów tych drużyn jest bardzo szeroka. Pianka na czele z Hubertem Brodzikiem, Karolem Lechem i Jackiem Wronowskim wspomagana przez Wiktora Lachowskiego może być wreszcie mocną drużyną tego sezonu. Kolejnym zespołem grupy C jest Dróg Pol Pogrom, który dobrze zaprezentował się w swoim debiucie w ML6. Na hali w sezonach MLH jeszcze nie grali i bardzo jesteśmy ciekawi ich dyspozycji i składu w jakim zagrają. Ich przeciwnikiem w grupie są dobrze im znani Misie Lufa, którzy z kolei mieli genialny start w jesiennej ML6, ale ostatecznie skończyli po za podium. Będziemy obserwować Walkowskiego i resztę pluszowych jak będą radzić sobie na hali w niełatwej grupie C.
W czwartej grupie (D) ML6 zobaczymy Canarinhos. Nazwa drużyny sugeruje, że będą czarować techniką. Drużyna Artura Czarnoty zawsze prezentuje się solidnie. Bieliński, Antosiewicz i reszta postarają się ulokować Kanarki jak najwyżej, a Laskowski z pewnością zaskoczy nas nie raz. Ich przeciwnikiem będą ich znajomi z pierwszej ligi ML6 – FPS. Czyli będzie się działo? Bracia Kwiatkowscy, Bartek Osiński będą starali poprowadzić swój zespół do jak najlepszych wyników. FPS ma za sobą bardzo udany start w ML6 i jak sami zapowiadają zrobią wszystko, żeby pójść za ciosem. Gmina II Kotuń to drużyna bardzo młoda, a co za tym idzie nieprzewidywalna. Na orliku zaprezentowali się dobrze. Jak będzie na hali? Jakimi umiejętnościami dysponują gracze tego teamu? Ich przeciwnikiem będzie Galactik. Te dwa zespoły również znają się z ML6. Mateusz Sujak kompletuje skład, by w niedzielę galaktyczni dobrze zaczęli sezon Mrozowskiej Ligi Halowej. Przeciwników mają wymagających, zobaczymy jak potoczą się losy tej grupy.
W Grupie E zobaczymy zespoły MBM, Promila Makówiec, Turbo Bandy i Young Boys Grodzisk. MBM poprzednią edycje MLH zakończyli na najniższym stopniu podium. Przemek Żelazowski jest bardzo efektywny na hali. Mateusz Trąbiński jest z kolei bardzo skuteczny. MBM ma na celu z pewnością poprawienie wyniku sprzed roku. Promil Makówiec jest na fali po wygraniu zmagań drugiej ligi ML6. Kuba Dębski, najlepszy zawodnik ligi będzie musiał udowodnić swoje umiejętności tym razem na hali. Kuba Gadomski i Norbert Trzeciak to zawodnicy dobrze wyszkoleni technicznie co sprawia, że Promil może być czarnym koniem sezonu halowego. Turbo Banda rozkręcała nam się w czasie rozgrywek ML6. Sezon halowy jest trochę krótszy i zawodnicy tej drużyny muszą od razu wejść dobrze ligę, Przeciwników mają wymagających, zadanie trudne, ale w piłce nożnej wszystko jest możliwe. Czwartym zespołem Grupy E jest Young Boys Grodzisk. Bracia Mrozik, Tomek Osiński i Bartek Mroszczyk wyróżniali się w rozgrywach ML6. Gra hali jest zupełnie inna i zobaczymy jak poradzą sobie w takich warunkach. YB to drużyna silna fizycznie, przeciwko której grać jest bardzo ciężko. Ciekawie zapowiada się rywalizacja w tej grupie, ale i w pozostałych. Niezwykłe emocje, zwroty akcji, na pewno też i niespodzianki, to wszystko zaczynamy już w najbliższą niedzielę, kiedy to zainauguruje 3 edycja Mrozowskiej Ligi Halowej. Zapraszamy na trybuny do kibicowania!